Przyjemności...
Po oględzinach dokonań murarzy jak również ciężkiej pracy (bo męzuś nie przepuścił okazji by choć przez chwilę stać się pomocnikiem murarza) trzeba było dokonać kolejnych ważnych wyborów. Chociaż ważną rolę odegrały tu jednak nasze upodobania estetyczne, mam nadzieję że nie będziecie krytykować bo o gustach się podobno nie dyskutuje ....Na pierwszy rzut poszły okna. NIe ma to jak mieć fachowca w rodzinie który doradzi i da dobry rabacik. A więc wybrane okna PCV:w przekroju:
przepraszamy za jakość zdjęcia ale w różnych warunkach trzeba pracować...hihiii. a w kolorze orzech, ktory bedzie królował wśród okien, drzwi wejściowych i bramy garażowej
powyżej wzór dzrwi któr wybraliśmyu rodzimego producenta(który handluje w całym kraju). TEn model był zrobiony i zapakowany już dla innego klienta więc mogliśmy go obejrzeć tylko w takim stanie. A ulotce wykonawcy drzwi jeszcze bez dostawki prezentują się tak :
Kolej teraz na bramę: wybór padł na Krispol-a z napędem- myślę że w całkiem dobrej cenie. oto tylko jej fragment:
ważne wybory ale jakże przyjemne!!!!