Pomocy!!!Pilne :)
Czy ktoś mógłby doradzić o ile trzeba powiększyć otwory okienne na rolety zewnętrzne podtynkowe??? Czy 20 cm wystarczy....??? Pomóżcie.... :) z góy dziękuję.
Czy ktoś mógłby doradzić o ile trzeba powiększyć otwory okienne na rolety zewnętrzne podtynkowe??? Czy 20 cm wystarczy....??? Pomóżcie.... :) z góy dziękuję.
wreszcie doczekaliśmy się przyłączy a wię budowę można rozpoczynać pełną parą!!!hurrrraaaa....
jest woda...
i jest prąd...
teraz tylko czekamy aż zima pójdzie w siną dal
No i mamy dylemat...membrana dachowa czy pełne deskowanie i papa.obstawialiśmy to drugie rozwiązanie ale....naczytałam się teraz że należy wykonać odpowiednią wentylację w takim wypadku a jest to ciężkie do zrobienia- na szczęście nie muszę tego robić ja :)) - ale dobrze byłoby jakby ktoś to porządnie wykonał :)) Podobno trzeba zrobić wywietrzniki w podbitce i wzdłuż kalenicy... Czy ktoś ma jakiś doświadczenie w tej tematyce a może jakiś fotki???Wiadomo że doświadczony dekarz powinien wiedzieć o co chodzi ale ja też bym chciała :) żeby go w razie co dopilnować czy aby na pewno wie co robi...hihihiii. Właśnie przymierzamy się do zakupu całego pokryćia dachowego wiec dobrze byłby wcisnąć w dostępny rabacik :) i ten element A czytając fora można zwariować...
Niewiele się dzieje u nas na placu boju. Czekamy z rozpoczęciem prac na lepsze prognozy pogodowe. Wczoraj zamówiliśmy cegłę - padło jednak na Edera 30. Czekamy na dowóz na działeczkę - tyko czy to się wszystko pomieści bo zamówiliśmy już wszystko na cały domek :) nawet na ściany działowe. Teraz zbieramy oferty na dachówkę. Na pewno wiemy że ma być ceramiczna antracytowa...a firma jaka jeszcze się okaże. Czytamy, czytamy, sprawdzamy, sprawdzamy i każdy ma inne zdanie na temat jakości róznych dachówek. Chyba będzie trzeba zaryzykować i sprawdzić na własnej skórze...hehhee....A póki co zaglądam do wszytkich blogowiczów codziennie i podziwiam i powiększam mój folder "wykradzionych" inspiracji :)) -dziękuje!!!
Aha.... i zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią. Nasi panowie budowlańcy twierdzą że nie będą teraz wylewać powiedzmy "podłogi" przy stanie zero, tylko ubiją piach i bedą murować ściany. A podłoże później....czy to prawidłowo????znacie jakieś wady i zalety takich rozwiązań???
U nas niewiele się dzieje a jak już to źle :(( njapierw przeciągało się w nieskończoność zasypywanie fundamentów.samochody z ziemią grzęzły co rusz...wysypali ponad 20 przyczep ziemi-piachu.i w ostatni dzień pan koparkowy rozwalił łychą ścianę fundamentową-tą pomiędzy salonem a schodami . Spadlo 5 warstw bloczków.... I co teraz robić??!!! Jak to naprawić żeby się nie odbijało czkawką później??!!!???!!? Zostaje tylko włosy sobie z głowy rwać!!!